Mam problem ze skoda Silnik totalnie nie ma mocy...
Wymieniona przepływka i n75 i nic. Silnik się poprostu nie chce wkręcać w obroty-jakby wogóle nie miał turbo, żeby było śmiesznie-pali zbyt mało-max 8l/100km na piątym biegu z pedałem w podłodze-wcześniej max było ok 11-12-czy to może być problem z turbiną?? Silnik ma 190 tyś przebiegu i wogóle nie kopci Miał ktoś już taki problem??
a co z VAGiem?
Przekartkuj kolego forum, bo temat poruszany był już nawet nie x razy, a xxx razy :|
A i czas jakby na turbuleum (przynajmniej wg kolegów) :?
była O1 1,6 102 KM
była O1 1,9 TDI 90 KM
była O2 1,9 TDI DSG 105 KM
był Citroen Berlingo 1,6 HDI
jest Ford Tourneo Courier
(...) Silnik się poprostu nie chce wkręcać w obroty-jakby wogóle nie miał turbo, żeby było śmiesznie-pali zbyt mało-max 8l/100km na piątym biegu z pedałem w podłodze-wcześniej max było ok 11-12 (...)
Mam dokładnie to samo ...
A stało mi się to (zbiegło w czasie) po wymianie rozrządu.
Początkowo sądziłem, że to opisywany często zły kąt wtrysku, ale raczej nie, bo nawet podczas mrozów (jak były) palił na dotyk.
Teraz tak myślę o jednym, mianowicie na zaworze EGR jest "puszeczka" a w niej (wygląda na to) jest membrana. Skoro jest tam membrana, to może jest zapchany jakiś kanalik do niej od środka EGR-a.
Tak tylko głośno myślę, bo przy okazji mechanik mi wyczyścił ten zwór, aby się nie kleił - bo miałem takie przypadki - i czy wycierając go jakąś szmatą nie zaślepił niechcący tego wlotu od dołu do tej membrany (??)
Jak będzie nieco cieplej, to muszę to sprawdzić. Chyba, że może masz jakieś lepsze warunki, to looknij tam pierwszy. Pozdrawiam.
hsurim, ja wymienilem rozrzad w zeszlym tygodniu i jak odebralem samochod to depnalem i stwierdzilem ze turbina dmucha jak opetana a auto idzie troszke gorzej do przodu. Na dlugiej prostej wyciagnalem 140max i 3tys obrotow i dalej nic, jakby ogranicznik. Na drugi dzien pojechalem do tego warsztatu i okazalo sie, ze jakas guma z turbiny byla niezalozona albo spadla. W kazdym razie zalozyli i auto idzie chyba normalnie. Wyzej sie wreca na obroty ale to pewnie po wymianie paska. Porobuj, moze to samo u ciebie. Pozdro.
Misiekoctavia, jak depnę w podłogę, to nawet nie zadymi i to max spalanie jest na niskim poziomie: czasami około 7 do 7.5 l/100 km. Jak jadę pod górkę, to pokazuje 8 l/100 km i dlatego wydaje mi się, że to raczej nie to.
Ale dla wszystkiego, jak będę miał okazje wjechać na kanał, to looknę.
Pompa (??) hm ... nie mam żadnych kłopotów z rozruchem.
Na I biegu - jak jest zimny silnik - początkowe spalanie jest na poziomie ok. 18-20 l/100km
Tak więc na "ssaniu" paliwo jest podawane w (chyba) odpowiedniej ilości.
Nie znam kogoś zaufanego z VAG-iem i szukam.
Ja stawiam na przepływkę u mnie było identyko i wymieniłem przepływkę i dodatkowo zawór elektromagnetyczny.A gdzie kupowałeś przepływkę? może jakaś chińska malowanka.
Komentarz